Angielski w planie B
Żyje sobie na świecie dość długo żeby zauważyć pewną zależność. Gdy smucimy się pewnymi sytuacjami i zadajemy sobie pytanie dlaczego to właśnie nam się nie udało albo dlaczego akurat na nas to padło, to potem popadamy w letarg i nic nie robimy albo próbujemy pokonać nasze słabości i zabrać się do nowych przedsięwzięć lub dokończyć stare. A nie pomyśleliście kiedyś, że jak zamykają się za nami jedne drzwi to otwierają się drugie? Może czasem dobrze, że coś się skończyło, a za rogiem czeka zupełnie coś innego. Nie boję się zmian i uważam, że są one dla człowieka niezbędne i potrzebne. Stagnacja i zasiedzenie czy to w życiu prywatnym czy zawodowym nic dobrego nie przynosi. Gdy macie poczucie, że już wszystko ci nie wychodzi i nie masz pomysłu na siebie, może warto wprowadzić w życie plan B.
Pomyśl o swoich mocnych i słabych stronach. Zrób listę w czym jesteś dobry, a w czym należy się podszkolić, nauczyć czy zmienić nastawienie. Jeśli chcecie zmienić swoją pracę proponuję podjąć wyzwanie i nauczyć się języka obcego tak aby swobodnie dostać pracę tam gdzie chcesz i w końcu przestać się wstydzić kiedy masz okazję do rozmowy po angielsku. Jeśli jesteś uczniem albo studentem i raczej nie czujesz się pewnie w mówieniu, a twoje oceny w szkole jeszcze bardziej utwierdzają ciebie w przekonaniu, że czas chyba coś zrobić ze swoim angielski, to lepiej nie mogłeś trafić. Oto co musisz zrobić aby nauczyć się języka obcego a przez to zrealizować założony element planu B:
1. Zacznij wierzyć, że tobie się uda.Pozytywne nastawienie to 50% sukcesu.
2. Po prostu zacznij się uczyć. Jak nie spróbujesz, to skąd masz wiedzieć czy ci się nie uda czy dasz radę.
3. Znajdż czas na naukę. Nie wykręcaj się, że jesteś zbyt zajęty. Fakt- w 21 wieku jesteśmy mega zajęci, ale po co są priorytety? Ustal co jest ważne a z czego możesz zrezygnować.
4.Zastanów się czy dasz radę sam czy potrzebujesz mentora czy nauczyciela do pomocy.
5.Nie unikaj żadnej okazji by zacząć używać języka. Grasz i rodzice uważają to za stratę czasu? Może i trochę w tym prawdy, ale obserwując moich uczniów zauważam, że dużo słów podłapują z gier komputerowych, a kontakt z drugim graczem obcojęzycznym ma sens, więc granie nie jest zabronione a ale z umiarem.
6. Poszukaj stron w sieci, które pomogą tobie w przyswajaniu języka. Poszukaj filmików wrzucanych na Youtube przez nauczycieli i native speakers .
7.Oglądaj jak najwięcej seriali i filmów w oryginale. Zapomnij o polskim lektorze przy ich oglądaniu.
8.Ucz się słówek! Podstawą komunikacji jest słownictwo a ramą gramatyka. Już prędzej dogadacie się znając słowa niż tylko gramatykę.
Zachęcam do obejrzenia TED Talk, w którym Jacqueline Novogratz na temat kryzysu i wyborów i jak się odnależć w nowej sytuacji. Pozwolę sobie zacytować jej słowa, że „w czasach takich jak te jest zawsze miejsce na rozszerzanie usług, na innowacyjność i na wynalazczość” i ja dodałabym, że jest wtedy czas na wprowadzenie planu B, a w nim na przykład na naukę języka angielskiego czy niemieckiego w celu podwyższenia swoich kwalifikacji. Zapraszam na darmowe filmiki na Facebooku, w których pomogę wam przejść przez tajniki gramatyki i nie tylko.
Pozdrawiam!
